Fatih Fatih
253
BLOG

POparcie na dragach, czyli tzw. efekt Tuska.

Fatih Fatih Polityka Obserwuj notkę 2

Tuż przed ogłoszeniem Premiera Donalda Tuska Prezydentem Unii Europejskiej CBOS opublikował wyniki dość kompleksowego sondażu ujmującego tu i teraz nastroje i poglądy polityczne statystycznych Polaków.

Badania państwowej sondażowni (wg niektórych, po prostu rządowej) ujawniły dokonującą się polityczną orogenezę – poparcie dla PiS-u skoczyło o 6 punktów procentowych (do 32%), a dla PO spadło o 3 (24%). Co więcej, w przypadku partii rządzącej nasiliła się tendencja widoczna od dwóch poprzednich – wykonywanych co miesiąc - badań.

Wg tychże badań poziom poparcia dla Premiera Donalda Tuska spadł do rekordowo najniższego poziomu i praktycznie zrównał się z aprobatą wyrażaną dla Premiera Jarosława Kaczyńskiego.

Szukając przyczyn takiego stanu rzeczy można by wskazać na kolejną porcję danych z rzeczonych badań, wg których statystycznie tylko co piąty Polak wyraził, bliskie tylko politykom partii rządzącej, przekonanie, że sytuacja gospodarcza w kraju idzie w dobrą stronę.

Tymczasem po ujawnieniu opinii publicznej faktu nominacji Premiera Donalda Tuska notowania PO wystrzeliły do góry. Warto pamiętać, że podobny efekt – na nieco mniejszą skalę – miał po wybuchu wojny na Ukrainie, kiedy to Polacy ponownie, acz krótkotrwale zwrócili się w stronę rządzących.

Czy z tzw. efektem Tuska będzie podobnie, czy może to tylko kolejny, napompowany doraźną emocją skok poparcia, po którym kolejne notowania Platformy wrócą do kanału spadkowego.

Nic nie wskazuje na to, że będzie inaczej. Emocje polityczne wyborców nie sprowadzają się do poczucia dumy z sukcesu jednego z polityków, a wynikają np. z oceny dostępności pracy na rynku, zaufania do klasy politycznej, itd.

Dla różnych plemiennych politologów, ekscytujących się sondażowym skokiem PO, pouczające winny być dzisiejsze wyniki wyborów uzupełniających do Senatu. W nich to mająca rzekomo być na fali Platforma nie była w stanie zmobilizować swoich wyborców w trzech różnych województwach. Tłumaczenie tych głosowań faktem  tradycyjnie większej mobilizacji elektoratu PiS-u jest mało przekonywującem, gdyż przy tak niskiej frekwencji do wyborów poszedł sam żelazny elektorat.

Fatih
O mnie Fatih

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka